Gdy pada deszcz. Zimowe (i nie tylko) atrakcje w Zakopanem.

Share this:

Gdy pada deszcz. Zimowe (i nie tylko) atrakcje w Zakopanem.

Planując przyjazd do Zakopanego zimą wielu z nas ma przed oczami obraz pokrytych śniegiem świerków i drewnianych góralskich domów. Gdzieniegdzie ukazują się ośnieżone szczyty lśniące w pełnym słońcu, a uroku obrazka dopełnia turkusowe przejrzyste niebo. I słusznie. Takie widoki są tutaj widywane, Zakopane i okolice stają się wtedy rajem dla narciarzy, saneczkarzy. A także tych, którzy chcą uprawiać trekking w Tatrach w zimowej odsłonie, choć plany te może pokrzyżować zagrożenie lawinowe występujące również przy pozornie pięknej pogodzie. Co jednak robić w dni, kiedy nie świeci słońce, góry przysłonięte są chmurami, albo nieprzerwanie pada śnieg, czy, o zgrozo, deszcz? Czy nasz czas będzie zmarnowany? Wszystko zależy od naszej elastyczności i pozytywnego nastawienia. Oferty Zakopanego nie można porównywać z tą w wielkich miastach – to wciąż małe, urokliwe miasteczko otoczone wioskami, a nie metropolia. Zarówno miejscowi, jak i przyjezdni myśląc o zimie skupiają się głównie na przebywaniu w plenerze, na uprawianiu sportów zimowych, ale też spacerach po okolicy i podziwianiu tego, czego w wielkich miastach nie ma, czyli obrazków z górami w roli głównej, jak z pocztówki. Stąd większość atrakcji sprawdzi się najlepiej przy typowo zimowej pogodzie. Ale jest też wiele miejsc, które odwiedzić można niezależnie od aury, i w ogóle od pory roku – spędzimy tam czas przyjemnie i twórczo, dowiemy się czegoś nowego, lub po prostu odpoczniemy z dala od codziennych spraw.

***

Poznaj kulturę i historię

Wybierając Zakopane jako cel urlopowego wyjazdu warto zainteresować się tym, co przesądza o wyjątkowości tego miasta na tle innych popularnych destynacji. Czyli jego historią i kulturą. Choć trochę. Oczywiście, nie każdy z nas jest miłośnikiem muzeów, lubi ich ciszę i powagę, nie każdego fascynują perypetie słynnych malarzy i pisarzy, którzy sto lat temu zawładnęli miejscowością, nie każdy jednakowo ceni sztukę ludową. Nie musimy więc zwiedzić wszystkich muzeów. Ale wybierzmy choć jedno, wejdźmy do autentycznych, zabytkowych wnętrz góralskiej willi, popatrzmy na zgromadzone tam przedmioty codziennego użytku, malarstwo na szkle. Nie będziemy tu szeroko wymieniać wszystkich muzeów i galerii (galerie opisaliśmy w artykule ”Najciekawsze galerie. Kup sobie dzieło sztuki)”, jednak kilka jest z pewnością wartych wspomnienia. Muzeum Tatrzańskie i jego filie, poświęcone różnej tematyce – np. w gmachu głównym dominuje ekspozycja przyrodnicza i etnograficzna, w Willi Oksza malarstwo – strona internetowa. Wśród galerii na osobne wspomnienie zasługuje ta imienia Władysława Hasiora, zgromadzone tam prace artysty i sposób ich ekspozycji wywrą wrażenie na każdym odwiedzającym. Czerwony Dwór – chluba władz miasta, świeżo odremontowany okazały obiekt. Muzeum im. Jana Kasprowicza na Harendzie – miejsce o niezwykłym uroku i atmosferze, dom dla odmiany naprawdę stary, jakby wciąż zamieszkały. Miejscem ważnym dla melomanów jest z kolei willa Atma, miejsce gdzie mieszkał wybitny kompozytor Karol Szymanowski. Góralskie autentyczne wnętrza można odwiedzić przy okazji uczestnicząc w warsztatach rękodzieła, koncercie, spotkaniu poświęconym literaturze – najciekawsze wymieniamy w naszym kalendarium. Szczęśliwie, będąc w Zakopanem nie trzeba poświęcać długich godzin na dojazdy, wszystko jest blisko, nie powinniśmy mieć więc problemu z wygospodarowaniem czasu na spotkanie z kulturą.

Poznaj przyrodę

Równie wyjątkowa i fascynująca jak kultura podhalańska – jest tutejsza przyroda. Miejscem, które z pewnością możemy zarekomendować jest Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ekspozycja łączy w sobie elementy tradycyjne i multimedia, daje możliwość zabawy, ale też solidną dawkę wiedzy o tym, jakie zwierzęta zamieszkują obszar Tatr, jaka jest tutejsza roślinność, jak powstały najwyższe góry. Można tu również obejrzeć filmy o tematyce przyrodniczej. To miejsce dla każdego, od całkiem małych dzieci po dorosłych. Położone przy rondzie, z którego wiedzie droga do Kuźnic, skąd biorą początek liczne szlaki oraz kursuje kolejka na Kasprowy Wierch. Warto tu zajrzeć, szczególnie jeśli planujemy wycieczki w góry – podczas letnich możemy podziwiać przyrodę Tatr w pełnej krasie, ale i zimą możemy przecież spotkać w Tatrach kozice. Łanie i lisy spacerują czasem ulicami miasta, a zdarzyć się może, że i bezsenny niedźwiedź wyjdzie na krótki spacer.

Chałubińskiego 42a; 34-500 Zakopane

+48 18 20 233 12

www.tpn.pl/poznaj/wystawy

sekretariat@tpn.pl

Godziny otwarcia: 9-17. Czynne codziennie za wyjątkiem dni świątecznych.
Ostatnie wejście o godzinie 16.00.

Seanse filmu interaktywnego „Tatry” (50 minut) odbywają się w czwartki o godzinie 13.00, 14.00, 15.00 i 16.00 oraz w piątki o godzinie 10.00, 11.00 i 12.00, 13.00.

***

Jeśli wciągnęła nas tematyka przyrodnicza – być może zechcemy odwiedzić Akwanarium? Największe w Polsce znajduje się właśnie w Zakopanem i nosi nazwę Podwodny Świat Zakopane. Można w nim podziwiać lokalne ryby słodkowodne, a także rzadkie gatunki ryb z Amazonii. Są również kraby, żółwie, ślimaki i inni mieszkańcy wód. Obiekt szczyci się posiadaniem wielkiego panoramicznego zbiornika o długości 13 metrów. Choć nie jest to atrakcja ściśle związana z Podhalem i tutejszą przyrodą, miejsce stanowi ciekawą propozycję na dni, kiedy aura nie sprzyja spędzaniu czasu w plenerze. Zlokalizujemy je łatwo. Jadąc od centrum Zakopanego w stronę Kościeliska, 100 metrów poniżej kąpieliska Szymoszkowa przed hotelem Mercury Kasprowy, natrafimy na uliczkę Ubocz odchodzącą od głównej ulicy, czyli Powstańców Śląskich.

Ubocz 3b, 34-500 Zakopane

+48 884977428

http://www.podwodnyswiatzakopane.pl

podwodnyswiatzakopane@gmail.com

Godziny otwarcia:

Pn – Pt 10.00 – 17.00

So – Nd 10.00 – 18.00

***

Kiedy poznaliśmy już zwyczaje kozic, wiemy w jakiej temperaturze najlepiej czują się pstrągi, czas na…papugi! Nie wiadomo dokładnie czemu, ale tym pięknym ptakom poświęcone jest kilka obiektów w Zakopanem. Jeśli mamy chwilowo dość zimy, bajkowych widoków ze śniegiem w roli głównej, albo – co niestety także jest możliwe – szarości i mokrych chodników, wybranie się z wizytą do Papugarni przypomni nam lato i egzotyczne wakacje. Dwie niewielkie zlokalizowane są na Krupówkach, tam dotrzemy łatwo, jest też większe, nieco na uboczu, szczyci się działalnością pod patronatem burmistrza. To papugarnia Egzotyczne Zakopane. Papugi latają na swobodzie, siadają na ramieniu, zdarza się, że wchodzą w bliskie interakcje ze zwiedzającymi, np. ciągną sznurki od bluzy. Jeśli ich się boimy, lepiej odpuśćmy sobie tę atrakcję. Jeśli nie, możemy mieć z tego sporo radości, np. karmiąc ptaki. Obsługa stara się pomagać i monitorować zachowanie podopiecznych, by nie było uciążliwe dla zwiedzających.

Droga do Olczy 11, na pierwszym piętrze budynku.

+48 518 140 635.

https://egzotyczne-zakopane.pl/
 info@egzotyczne-zakopane.pl

Czynne codziennie od 10:00 do 19:00

Kolorowe wejście do Papugarni na Krupówkach ciężko przeoczyć – w śnieżną zimę wygląda naprawdę egzotycznie

Zostań odkrywcą

Kolejną atrakcją, która może nam umilić pobyt w Zakopanem gdy pogoda nie sprzyja spacerom i uprawianiu sportów jest Cyberiada, położona pomiędzy Krupówkami a Placem Niepodległości. Jest to centrum nauki i rozrywki posiadające trzy duże działy: planetarium, wystawę naukową oraz strefę gier VR. Dzięki najnowszym technologiom multimedialnym w planetarium możemy przenieść się w najdalsze zakątki kosmosu, oglądać filmy naukowo-poznawcze. W interaktywnej strefie wystawy naukowej można spróbować takich rzeczy jak zabawa kulą plazmową, pisanie laserem, czy gra na świetlej harfie, a także dowiedzieć się wiele o funkcjonowaniu naszych zmysłów i budowie świata. W strefie gier dostaniemy specjalne okulary i wejdziemy w inny, fantastyczny świat. Cyberiada to miejsce dla dorosłych i dzieci, indywidualnych gości i grup. Szczególnie polecamy dla rodzin ze starszymi dziećmi, choć jest niebezpieczeństwo, że po wizycie w takim centrum nauki szkolne lekcje fizyki będą się wydawać jeszcze nudniejsze 😉

ul. Gen. Andrzeja Galicy 8, 34-500 Zakopane

+48 531 044 065,

http://cyberiada.pl

biuro@cyberiada.pl

Otwarte codziennie w godzinach 13-21.

Podczas gdy dzieci szaleją na drabinkach, ich opiekunowie spokojnie mogą wypić zdrowy sok lub kawę i odpocząć w nowych, ciepłych wnętrzach z jasnego drewna – bawialnia w galerii Handlowej Krupówki 40.

Dla głodnych, zmęczonych i najmłodszych

Na tym nie kończą się pomysły, w jaki sposób możemy spędzić wolny czas w Zakopanem przy mało zimowej aurze. Prędzej czy później trafimy oczywiście do restauracji, regionalnej karczmy, czy kawiarni (godne polecenia wymieniliśmy w artykule „Zakopane – smacznego!”) tym chętniej, że niskie temperatury na zewnątrz sprzyjają porzuceniu na czas urlopu wszelkich diet. Zimą, tak jak i przez cały rok działają również kina Giewont i Sokół, Teatr Witkacego, odbywają się koncerty w różnych lokalizacjach, możemy więc nadrobić całoroczne zaległości w oglądaniu filmów i spektakli. Jest też coś, co Zakopane wyróżnia – kilka Aquaparków w mieście i w okolicach, które opiszemy w osobnym tekście, bo są to miejsca, którym warto poświęcić nieco więcej uwagi. Na koniec jeszcze dwa słowa o atrakcji dla najmłodszych – salach zabaw dla dzieci. W Zakopanem są obecnie trzy takie miejsca, powstałe po to, by kilkulatki mogły się wyszaleć do woli. Dwa znajdują się na Krupówkach, jedno w ich górnej części, w nowo otwartej galerii Krupówki 40. Drugie, nazwane Kids Park Janosika mniej więcej na wysokości Muzeum Tatrzańskiego, nad sklepem Flying Tiger i perfumerią Douglas, (Krupówki 14a, +48 723 200 007, www.janosik.pl, info@janosik.pl). Trzecie o wdzięcznej nazwie Małpi Gaj w Centrum Handlowym Szymonek (Chyców Potok 26, tel.+48 665 011 808; www.malpigaj.com, malpigaj.podhale@gmail.com). Nie zapominajmy, że to, co bawi dorosłych, czasem bardzo męczy dzieci. Zwiedzanie muzeów, siedzenie w karczmie z muzyką i wszechobecnym zapachem z paleniska, oraz wizytowanie sklepów – to nasze, ale niekoniecznie ich ulubione rozrywki. Również snucie się pomiędzy dziesiątkami kramów z pamiątkami bywa dla dzieci bardzo frustrujące, czemu niekiedy dają głośno wyraz, gdy nie zamierzamy kupić im kolejnego gadżetu. Małe dzieci ucieszą się bardziej ze zjeżdżalni, labiryntów, mini parków linowych, basenów z piłeczkami, gier i klocków. No, chyba, że zaświeci słońce – wtedy odłóżmy wszystkie atrakcje na później i biegnijmy cieszyć się zimą. I pamiętajmy o kremie z filtrem! 😉

Po spacerze na pewno trafimy do karczmy lub restauracji. Gdy na zewnątrz stoliki pokrywa gruba warstwa śniegu, ciepło w środku i wesoła muzyka kuszą tym mocniej.

Anna Markiewicz


Share this: